Nasze stronki czyli gdzie nas znajdziesz ?

wtorek, 26 maja 2015

Spacerki i nominacja do LBA oraz czasopismo Mój pies i kot i przygotowania do urodzin

Ostatnio troszkę rzadziej piszę na blogu z powodu braku czasu ale myślę że już niedługo posty będą pojawiały się częściej.Mam trochę zdjęć z naszych spacerów w ostatnim czasie ale to chyba  z poprzedniego weekendu tylko w tedy nie miałam czasu żeby napisać na blogu oraz zostałam też nominowana do LBA ale o tym na końcu .....
Uwielbiamy chodzić na plaże do wody jest za zimno żeby przyzwyczajać Sonię ale do biegania po plaży nie trzeba jej długo namawiać .Sonia od małego jest jakoś tak nauczona to znaczy (mój tata ją tak nauczył) i nadal to pamięta zazwyczaj (jeśli ma oczywiście nastrój do zabawy) to jak zaczynamy klaskać to Sonia biega w kółko .A na plaży mamy dobry teren do biegania jest duża przestrzeń
Kręciłam też z tego filmiki więc pewnie za jakiś czas ukaże się na you tube na kanale śladami psa
Nie ma to jak na plaży patykiem napisać imię swojego psa XD
Powiem wam że mam problem jak przyzwyczaić Sonię do bidonu ona nie chce z niego pić i np już woli napić się wody ze stawu.Teraz tak myślę że może ten bidon jest dla niej za duży bo ma 500 ml a Sonia jest mała no nie wiem ale poszukam w sklepach takich małych po 250 ml może z takiego chciała by pić wodę


Na drugi spacerek wybraliśmy się nad rzekę i miał to być długi spacer ale .... wróciliśmy się bo na łąkach galopował koń ( u nas w mieście jest stadnina) i bałam się że Soniek zacznie szczekać i będzie zamieszanie itp ale zanim się wróciliśmy trochę zdążyliśmy pospacerować i `zrobić zdjęcia




Mam dla was jeszcze takie wiosenne zdjęcia

Dawno nie pisałam o mojej żółwiczce Zuzi a więc teraz mam dobrze dla Zuzi jest tyle jedzenia jest  w czym wybierać nie to co zimą. Zuziek je zieloną trawę ,mlecze a nawet stokrotki może też jeść niezapominajki itp więc ma różnorodność same naturalne składniki zbierane podczas spacerów z Sonieczkiem


A tu sobie śpi po kolorowym (kwiatowym) śniadanku

Wczoraj kupiłam też dla siebie czasopismo Mój pies i kot i były dodatki czyli pluszaki z kolekcji The dog i The cat mi  się trafił czarny labrador
Jeśli kupiliście gazetkę to napiszcie mi jakie wam się trafiły pluszaki bo u mnie do wyboru był tylko jeden a ciekawa jestem jakie były w innych Biedronkach a podobno jest wiele rodzajów

Mój pluszowy labrador z kolekcji The dog chciałam też kupić inne pieski np zależało mi na golden retrieverze  lub yorku czy chihuahua albo jeszcze owczarek niemiecki no ale nie było .Do piesków były takie maleńkie obróżki z zawieszką

A teraz chciałam podziękować http://reksio-the-dog.blogspot.com/ za nominacje do LBA .Zostałam nominowana i bardzo dziękuje .

Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów wiec daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował. 
Zostałam nominowana przez :
reksio-the-dog.blogspot.com

Odpowiadam na pytania :
1. Od kiedy interesujesz się psami? 
-od zawsze ,od jak najmłodszego dzieciństwa kochałam psy i interesowało mnie wszystko z nimi związane ,zbierałam z nimi naklejki i czytałam o psach ale nie miałam możliwości mieć własnego.Dopiero od prawie 2 lat mam własnego i tak dokładnie od roku zaczęłam interesować się tak na poważnie czyli szkoleniem psa ,behawioryzmem i rasami psów .Więc odpowiedź brzmi od zawsze ale takim szkoleniem itp od roku kiedy Sonia miała roczek
2. Masz jakieś inne zwierze poza psem? 
tak żółwia lądowego pustynnego
3. Jaka jest Twoja ulubiona rasa psa? 
podoba mi się wiele raz ale zawsze miałam sentyment do rasy golden retriever  a od jakiegoś czasu podobają mi się yorki ,chihuahua 
4. Lubisz robić zdjęcia Twojemu psu/psom? 
uwielbiam to moja pasja 
5. Jakie jest Twoje hobby?
psy,zwierzęta,fotografia,gry komputerowe(zwłaszcza simsy ale inne też np wiedźmin lub platformowe) od niedawna interesuje się lepieniem z modeliny 
6. Przygarnęłabyś w przyszłości psa ze schroniska? 
Mam nawet taki zamiar jeśli będę mogła sama o tym zdecydować i będę miała do tego warunki 
7. Co najbardziej lubisz robić ze swoim psem?
spacer na pierwszym miejscu ,a tak to zabawa chyba aportowanie głównie piłki bo moja Sonia ma bzika na punkcie biegania za piłkami 
8. Od kiedy prowadzisz bloga? 
Tego bloga od 31 październik 2014 r
9. Jaki jest Twój ulubiony sport? 
-nie mam jeżeli już to bieganie
10. Mieszkasz na wsi czy w mieście?
-w mieście
11. Twój następny pies będzie kundelkiem czy psem rasowym? 
-raczej kundelkiem 

Ja nominuje :
http://tosiowezapiski.blogspot.com/
http://jaimojezwierzaki117.blogspot.com/
http://misiaizwierzaki.blogspot.com/
Nutkowe 
i wiele innych blogów jeśli ma ktoś ochotę odpowiedzieć na te pytania

Pytania :
1.Ile masz zwierzaków?
2.Jakiego chciałabyś mieć zwierzaka którego jeszcze nie masz?
3.Ile masz lat?
4.Ile lat ma twój pies?
5.Twoje hobby
6.Gdzie na co dzień przebywa twój pies (w domu czy na dworze)?
7.Czy uważasz że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka?
8.Co byś zmieniła w charakterze swojego psa?
9.Jakie sporty uprawiasz ze swoim psem?
10.Umie twój pies jakieś sztuczki jeśli tak to jakie?
11.Planujesz jechać gdzieś na wakacje?Jeśli tak to gdzie i czy zabierzesz ze sobą psa?


Jeśli chodzi o zbliżające się urodziny Sonieczki  (2 czerwca) to mam już dla niej kilka prezentów
Z tej okazji zrobiliśmy też zamówienie w sklepie internetowym ale na razie nie chcę jeszcze zdradzać co kupiłam bo o tym będzie osobny urodzinowy post ,filmik itd który pojawi się po 2 czerwca ale powoli prezenty już szykuje
To nie będą tylko prezenty o de mnie i niektóre będą ze sklepu internetowego a niektóre kupione w innym sklepie.Prawdopodobnie będzie też tort ale to zobaczycie i jeszcze mamy urodzinową ozdobę to obroży ale o tym też w kolejnym wpisie 

Sonia ostatnio ciągle bawi się swoją żabką z Biedronki co dziennie jak tak dalej pójdzie to żabka skończy z urwaną głową jak niegdyś zabaweczka też z Biedronki kaczka na którą mówię ,,Panierka''
Ciekawa jestem jak żabka długo wytrzyma a to zdjęcie przypominające Panierkę ale ma doszytą głowę i się trzyma


A to mini sesja z zabawy zieloną żabką





To wszystko w tym wpisie 

środa, 13 maja 2015

Co u nas ?

W dzisiejszym poście chcę wam opisać co się ostatnio u nas działo i o naszym spacerku i mam dla was trochę zdjęć.A przede wszystkim mam dobre wiadomości
W ostatnim poście pisałam że Sonieczka jest chora później wyjaśniłam na fanpagu Soni ale i tak teraz dokładnie wam wyjaśnię w tym poście.
A więc na początku Sonia miała urojoną ciążę (taki początek urojonej ciąży) więc dostaliśmy leki a kiedy poszliśmy na kontrolę u weterynarza zrobił jej USG bo powiedział że na wszelki wypadek sprawdzi czy nie ma ropomacicza (taka choroba występuje u suczek nie sterylizowanych bo sterylizowanym już to nie grozi)
I kiedy ją zbadał okazało się że ma początek tej choroby którą leczy się operacyjnie .Byliśmy przerażeni bo bałam się że operacja to duże ryzyko że jak ją uśpią i może się nie obudzić.Ta operacja wyglądała by jak sterylizacja bo to początek choroby więc polegał by na wycięciu tego co przy sterylizacji,ale mimo wszystko bałam się .Więc weterynarza powiedział że może dać jej jeszcze antybiotyk który raczej nie pomoże i będzie trzeba operować ale jest mała szansa że zadziała a my żebyśmy w tym czasie zastanowili się nad operacją.I tak Soniuś brała antybiotyk przez kolejne dni
Po kilku dniach (w piątek) poszliśmy na wizytę kontrolną na USG aby już omówić operację już wybraliśmy termin i tak przerażeni poszliśmy z Sonią.Weterynarz zrobił USG i okazało się że jednak antybiotyk pomógł zmiany się cofnęły i Sonia jest już zdrowa.Nawet nie wiecie jak się ucieszyliśmy.Bo w domu już wymyślaliśmy jak najgorsze scenariusze.Jednak teraz zastanawiamy się czy w przyszłości sterylizacja nie będzie konieczna żeby zapobiec takim chorobom jak np ropomacicze ale nie teraz .Myślimy że może zdecydowalibyśmy się na zabieg na jesień ale jeszcze nie wiem bo strasznie się tego boję.Wiele osób mówi że to bezpieczne ale ja ciągle myślę o tych wyjątkach co się nie udaje i że akurat tak by się stało u mojego psiaka.Kotek mojej koleżanki miał po sterylizacji duże powikłania i omało nie umarł .No nic cały czas się zastanawiam ale na pewno nie będziemy jej sterylizować latem jeśli już to jesienią.
Na razie nie mogłam się nacieszyć że Soniek jest zdrowa .Kiedy już wybrała cały antybiotyk wróciła do formy czyli psoci,bawi się zabawkami,ciągłe granie piłką i szczeka na mnie gdy jej się nudzi a ja mam wtedy najwięcej rzeczy do zrobienia (np nauka ) ale tęskniłam za tym bo przez ten czas Soniuś była taka trochę senna a teraz znów jest jak dawniej .Mam nadzieję że będzie już dobrze.Bo chyba zdrowie to coś czym najbardziej się martwię u mojego psa.

A i zapomniałam wam powiedzieć jak wiecie kupiłam obcinaczkę do pazurków dla psa i nie odważyłam się jeszcze sama obciąć pazurki Soni.A gdy byłam u weterynarza to poprosiłam żeby obciął chociaż powiedział że nie ma ona aż takich długich i można poczekać (mi się właśnie wydaj że ma długie ale no nic) .Założył Soniusi kaganiec bo ona strasznie gryzie przy każdym badaniu obciął jej pazurki u jednej przedniej łapki u u jednej tylniej i Sonia po tym tak zaczęła się rwać że zdjęła sobie kaganiec i nie dała już nałożyć i tak zostało u dwóch łapek ma nie obcięte i już nie chciałam jej męczyć.Może spróbuje jej sama obciąć.

Teraz trochę o spacerkach które były w weekend ale piszę o nich teraz bo wcześniej nie miałam czasu.W sobotę był trochę nie wypałowy spacer za to w niedzielę był super.
W sobotę była ładna pogoda poszliśmy na łąki i zapowiadał się wspaniały spacer ale po drodze w naszą stronę szedł dziwny facet( czemu dziwny nie wiem bo cały czas się na nas patrzył brał z ziemi kamyki po drodze i rzucał do wody ,robił dziwne miny wystarczył na niego spojrzeć i można było się bać nie wiem może przesadzam.Więc zatrzymałam się nad wodą i pomyślałam że poczekamy jak przejdzie a on też się zatrzymał i się dalej patrzy więc zdecydowaliśmy że się wrócimy w końcu niebezpiecznie iść daleko na łąki jak jakiś facet chodzi za nami .Wróciłyśmy się i on też się wrócił ale tam już było dużo osób i miasto (nie łąki ) i on gdzieś został a my już poszłyśmy.

Za to w niedzielę spacer był udany .Poszliśmy nad staw najpierw karmiłyśmy łabędzie

Uwielbiam po prostu łabędzie mogłabym na nie patrzeć godzinami ,są piękne duże i tak dostojnie pływają a u na są tak oswojone że jak tylko przy brzegu widzą człowieka to podpływają i czekają czy czasami nic dla nich nie masz .Ale moja Sonia jest raczej innego zdania bo jak są tak blisko to trochę się ich boi .

Ale nic dziwnego w końcu są wyższe od niej 


Spacerowaliśmy trochę i moim zdaniem to był udany spacerek.
U nas jest teraz dużo mleczy (mniszek lekarski) z kolej mój żółw Zuzia uwielbia jeść mlecze przynajmniej ma teraz co jeść  .A Sonieczce robiłam trochę zdjęć 




Moja psinka uwielbia jeść trawę

Spacerowaliśmy nawet długo dlatego zdążyłam zrobić dość dużo zdjęć

A tu jeszcze takie mamy krajobrazy mi się bardzo podobają chociaż chciałabym mieszkać gdzieś indziej no ale nie ważne 



Powoli też zastanawiam się co kupić Sonii na urodziny czy zabawki (chociaż ma ich bardzo dużo czy lepiej smaczki) Bo chciałabym coś co wiem że ucieszy też mojego psa bo rzeczy przydatne np szelki bo zastanawiam się nad kupnem szelek ale nie wiem czy na urodziny Sonii czy potem .Ale chciałabym też coś co wiem że mój pies kocha a jak każdy pies Sonia kocha smakołyki i zabawki.Ale jeszcze zobaczę co dostanie od innych 
Zastanawiam się też nad tortem urodzinowym jakimś takim symbolicznym małym czy coś upiec (chociaż no właśnie nie mam zdolności do tego ) więc może coś kupię ale dla mojego psa i dla każdego psa to obojętne dla nich liczy się tylko czy smaczne bo nasze psy nie wiedzą że mają urodziny więc wydaje mi się że sprawienie radości mojej Sonieczce to coś dobrego do jedzenia i nowa zabaweczka .Nie wiem czy wam mówiłam Sonia jak dostaje nową zabawkę to ciągle się nią bawi i nie może się nią nacieszyć a potem jej się nudzi i też się nią bawi ale mniej no oprócz tych ulubionych chyba każdy pies ma podobnie i ma ulubione którymi bawi się częściej a nawet zabiera do swojego legowiska.Już nie wspominając o piłeczkach mój pies na bzika na punkcie piłek czyli ważne żeby było okrągłe się turlało a już daje jej to tyle radości a najlepsza zabawa jest wtedy kiedy ktoś tą piłeczkę musi jej jeszcze rzucać (zazwyczaj tym kimś jestem ja :) )



Jeśli was zanudziłam tym wpisem to przepraszam bo chyba wyszedł długi ale zawsze jak chcę zrobić krótszy to wychodzi długi nie wiem 
Dziękuje wam też za miłe komentarze pod poprzednim wpisem i że wy też martwiliście się o zdrowie Sonii trzymaliście za nią kciuki i mnie wspieraliście i za komentarze na fanpage Soni .Bardzo wam za to dziękuje i dobrze jest wiedzieć że jest tyle osób którzy nas czytają i którzy przede wszystkim myślą o Sonii to dla mnie bardzo ważne  a i za komentarze też na google + bo tam się wyświetlają wpisy które daje na blogu .Pozdrawiam was wszystkich i życzę też jak najwięcej zdrowia dla waszych psiaków ,kociaków i innych zwierzątek bo to najważniejsze