Nasze stronki czyli gdzie nas znajdziesz ?

wtorek, 20 września 2016

Kąpiel,wieś czyli wrzesień 2016 r

We wrześniu uczyłam Sonię komendy ,,dookoła miski'' a także od niedawna zaczęłam z nią ćwiczyć ,właściwie od wczoraj ćwiczę z nią ósemkę i wychodzi jej nawet dobrze ale dopiero zaczęliśmy.
We wrześniu byliśmy także w niedzielę na wsi gdyż była bardzo ładna pogoda ,tam odwiedzałam też na polu trzy krówki naszych sąsiadów które są oswojone do ludzi zwłaszcza jedna (biała w brązowe łaty ) Ja mówię na nią Milka.


Na wsi uparta Sonia ujrzała też myszkę która szybko schowała się za taką blachę obok garażu i od tej pory koniecznie chciała zobaczyć tą mysz lub ją złapać ,ciągle chodziła w to jedno miejsce i kopała tam dziurę a potem była cała brudna tak więc po powrocie do domu postanowiliśmy ją kapać bo strasznie dawno nie była kąpana a na wsi wiadomo bardziej ubrudziła się niż w domu.




A tutaj zdjęcia z pobytu na wsi Sonii i Zuzi .Zapomniałam Wam jeszcze powiedzieć że na wsi ćwiczę z Sonią agility.











Mam też pytanie jak u Was jest teraz ze spacerami bo coraz wcześniej zaczyna się ściemniać czy dajecie radę po np powrocie ze szkoły wyjść na dłuższy spacer mam na myśli taki od 30 do 1 godziny lub dłużej gdzieś na łąki albo do parku żeby pies się wybiegał ?Bo do tej pory chodziliśmy na takie spacery ale teraz się zastanawiam gdzie damy radę iść z Sonią bo na łąki gdzie nie ma oświetlenia to już niedługo nie da rady a na łąkach najlepiej się da wybiegać .A będzie się ściemniało coraz wcześniej z czasem.


Zbliża się też powoli Światowy Dzień Zwierząt i postanowiłam, że z tej okazji zrobię zamówienie w sklepie internetowym i kupię kilka rzeczy dla moich zwierzaków .Planuje zamówienie w Zooplusie

poniedziałek, 5 września 2016

Nowa sztuczka i ogility

Ostatnio uczyłam Sonię nowej sztuczki którą nazywa się dookoła miski,polega na tym aby pies okrążał dookoła miskę położoną do góry dnem

W pierwszy wrześniowy weekend byliśmy także na wsi ze zwierzakami.

Oczywiście jak zawsze porobiłam Sonii zdjęcia


Zrobiłam także przeszkody do skakania do agility .Sonia całkiem dobrze przez nie skakała.



Ćwiczyłam także z nią sztuczki




Byliśmy na spacerze na łąkach i tam spotkaliśmy krowy te same co kiedyś i Soniek oczywiście na nie szczekała.



Jeśli będzie ładna pogoda to w następną niedzielę też pojedziemy na wieś
i wtedy może powiększę tor agility dla Sonii


W tygodniu byliśmy na spacerach bo akurat pod koniec sierpnia i na samym początku września była ładna pogoda więc praktycznie codziennie chodziliśmy na dwa długie spacery




Do zobaczenia w kolejnych postach

czwartek, 1 września 2016

ostatni weekend sierpnia

Dziś opowiem Wam jak moje zwierzaki spędziły ostatni weekend sierpnia.
Była ładna pogoda więc pojechaliśmy na wieś jednak po drodze zatrzymaliśmy się aby z bliska zobaczyć zwierzątka które są za taką zagrodę zaraz przy drodze którą jedziemy do naszego domu letniskowego na wieś.
Byliśmy tam już kiedyś ale wtedy zostawiliśmy Sonię z rodziną w samochodzie bo nie chciałam aby szczekając przestraszyła zwierzęta.Jednak tym razem postanowiliśmy ,że zobaczymy jak się zachowa jaki będzie jej stosunek do tak dużych zwierząt.


To że Sonia na ich widok zacznie szczekać było do przewidzenia bo właśnie tak się stało jednak zaskoczyło mnie to ,że te zwierzaki wcale tak bardzo jej się nie bały ,były bardziej zaskoczone niż przestraszone.Myślałam że zaczną uciekać od szczekającej Sonii a one wręcz przeciwnie same podchodziły do bramy aby ją powąchać .Chociaż na początku Soniek bardzo na nie szczekała to i tak z każdym zwierzakiem chciała się powąchać a wyglądało to tak ślicznie jak alpaka,kucyk i kozy wkładały w szczebelki swoje noski nachylały się do niej a Soniuś wkładała swój pyszczek i się wąchały ale zaraz po tym znów szczekała ,no cóż ona się po prostu bała dużych zwierzaków .Jednak kiedy byliśmy tam już troszkę dużej to szczekała coraz mniej np na kozy przestała już potem szczekać ,jednak najbardziej bała się kucyka.




Później pojechaliśmy z Sonią i Zuzią na wieś


Niedawno kupiłam dla Sońki szczotkę i smakołyki a dla Zuzi łopatkę
Sonia przetestowała na smaczki i bardzo jej smakowały chociaż nie mają jakiegoś dobrego składu



Cena tych smakołyków to około 4 zł ,zakupione w Rossmanie ,nie są bardzo twarde takie średnie