Nasze stronki czyli gdzie nas znajdziesz ?

sobota, 28 lutego 2015

Co je Zuzia,ile waży i kąpiel

Dziś będzie wpis o Zuzi czyli mojej żółwiczce.To jest blog głównie o Soni ale czasem będą też wpisy o Zuzi.Ostatni ją ważyłam i na you tube nawet wstawiłam filmik ale o tym też napisze w poście.Najpierw zacznę od takiego zdjęcia
Najpierw opowiem co w tym tygodniu jadła Zuzia
A więc najczęściej jadła rukolę,marchewkę albo kapustę pekińską


Już nie mogę doczekać się wiosny jak Zuzia będzie mogła jeść trawę ,rośliny łąkowe i wiele warzyw
Bo tak to nie ma dla niej dużego wyboru a Zuzia średni lubi swoją karmę w granulkach i woli świeże roślinki niż kupione suszone.
A teraz trochę o wadze Zuzi.Ważyłam ją i waży 350 g
Taka stara waga z garażu
Wiem że zdjęcia słabej jakości ale mam stary aparat
Zuzia jest u nas kąpana raz  w tygodniu
W letniej wodzie czyli takiej ciepłej ale nie gorącej
Taka kąpiel jest w celu uzupełnienia braków wody.Zawsze u siebie w pudełku gdzie śpi ma miseczkę z wodą ale i tak taka kąpiel jest potrzebna zrobiłabym jej mini basenik w pudełku ale ma tam mało miejsca a raz w tygodniu chyba jej wystarczy .Jak będzie cieplej będą ją kąpać częściej a w lato na pewno często a teraz nie chcę żeby się rozchorowała

Zuzia nie umie pływać bo żółwie nie umieją dlatego nie mogę nalewać zbyt dużo wody.Ona uwielbia tak wylegiwać się w ciepłej wodzie
Jeszcze raz przepraszam za słabą jakość zdjęć
A tutaj jeszcze takie zdjęcie Soni i Zuzi razem


U Zuzi mam zawsze problem z miskami bo ona musi mieć wszystko tak nisko bo inaczej nie dostaje
Długo też wybierałam dla niej podłoże .Bo w sklepach internetowych pisze że dla żółwi lądowych i jaszczurek nadaje się piasek tym bardziej że Zuzia jest żółwie pustynnym ale jeśli by zjadła piasek to może umrzeć więc piasku jej nie kupowałam.Gleby nie chcę bo ja ją często wyjmuje i była by ciągle brudna jakby to rozkopywała a ona lubi kopać.Gdybym jej nasypała żwirek to ona zje te małe kamyki bo ona wszystko bierze do pyszczka dokładnie jak Sonia gdy była szczeniaczkiem.Jednak dowiedziałam się że Zuzia może jeść siano i trawę więc kupiłam jej siano jako podłoże ale ona go nie je bo takie suche jej nie smakuje więc świetnie się nadaje na podłoże i tnę jej na takie drobne kawałki.Kolejnym plusem jest to że w sianie jest jej ciepło i może się pod nie zakopać i spać.Bo takie duże kamienie niezbyt się sprawdzają może jej być zimno.A sianko jest tanie i chyba wygodne .Chociaż nie wiem czy ktoś ma żółwia w sianku ale Zuza i tak ciągle chodzi po domu.Jej ulubione miejsce to legowisko Soni albo wychodzi na legowisko albo pod legowisko ale ciągle  w nim siedzi .
Już zmieniłam ustawienia i można przeglądać bloga na telefonie .Na początku nie wiedziałam że jest taka opcja bo mam bloga w blogerze od niedawna .Ale powinno działać.

6 komentarzy:

  1. Dziękuję bardzo, że włączyłaś tryb na telefon!!!! O wiele łatwiej się przegląda :).
    Już niedługo wiosna, to Zuzia będzie mogła jeść same pyszności. Fajnie, że wpadłaś na pomysł, żeby wyłożyć jej domek siankiem. O, to waży malutko!
    To Zuzia ma u Was luksusy jak w spa! Widać że bardzo zadowolona :).

    Pozdrawiamy E&D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie że tak dbacie o Zuzię, ma u Was bardzo dobrze :) Rzeczywiście z tym piaskiem lepiej nie ryzykować, a w sianku na pewno jest jej dobrze :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zuzia jest prześliczna <3 Świetnie wychodzi na zdjęciach :)) Fajny zrobiłaś jej ten domek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Zazdroszczę, też chciałabym mieć żółwia :) Zuzia jest cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zuzia jest taka sweet <3 Fajny zrobiłaś jej domek
    oczamipsa365.blogspot.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Zuzia jest taka sweet <3 Fajny zrobiłaś jej domek
    oczamipsa365.blogspot.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń