Nasze stronki czyli gdzie nas znajdziesz ?

czwartek, 4 czerwca 2015

Drugie urodziny Sonieczki

W końcu urodzinowy post ,a więc 2 czerwca Sonia skończyła 2 lata .Urodziła się 2 czerwca 2013 r .
Postanowiłam aby ten dzień był trochę wyjątkowy.Rok temu jakoś szczególnie nie uczciłam Sonii urodzin to znaczy dostała tylko piłkę a teraz był i tort i prezenty oraz balony(które nie były dla Sonii tylko dla dekoracji do zdjęć)
Teraz opowiem jak Sonia spędziła swoje urodziny .Na pewno na zabawie oraz graniu piłeczką, Soniek uwielbia aportować piłkę dlatego podczas urodzin nie mogło tego zabraknąć .Nie obyło się też bez urodzinowego spaceru nad wodę na szczęście pogoda nam bardzo dopisuje .Jest dużo słońca.W końcu nadszedł czas na główną atrakcje czyli poczęstunek dla solenizantki a przede wszystkim tort.
Tort o smaku czekoladowym przeznaczony dla psa kosztował 10 zł  w kształcie kostki

Napiszę wam krótką recenzje tortu

Zalety
-świetnie wygląda na stole jeśli chodzi o wygląd to jest bardzo ładny .Ładny kształt kolory i pomysłowo zrobiony
-nawet smakuje psu jak mam to ocenić w skali od 1 do 10 na ile smakowało to Sonii to na jakieś 6,5 może 7
-cena jak dla mnie 10 zł za tort to nie jest aż tak drogo
-występuje w wielu smakach do wyboru i na wiele okazji
Wady
-kruszy się
-smakuje psu ale spodziewałam się że bardziej będzie mu to smakowało
-skład  ,takie rzeczy nie są zdrowe dla psa ale wyjątkowo raz do roku w urodziny można mu na takie coś pozwolić


Do tortu wybrałam dla Sonii świeczkę z cyferką 2
Tak się prezentowała na torcie
Na urodziny założyłam Sonieczce kokardę urodzinową .Już po raz drugi zamówiłam kokardki ze sklepu 3kokardki.blogspot.com
Z kokardek jestem zadowolona ,mają ładne wzory są dobrze zrobione i szybko do mnie dotarły więc jak najbardziej na plus i polecam

Zrobiłam też Sonii urodzinową sesje w kokardkach


W końcu nadszedł czas na gaszenie świeczki którą my gasiliśmy a nie Sonia oraz jedzenie tortu.Sonia nie mogła się już doczekać żeby go przetestować.Podczas kiedy sunia dopierała się do niego tort pękł ale to dlatego że była  w nim świeczka.Później próbowaliśmy kroić tort ale był twardy z trudem udało się go kroić i się strasznie kruszył .Na początku tak średnio smakował solenizantce ale z każdym kęsem coraz bardziej.Daliśmy jej tylko część bo taki duży tort cały mógłby na raz zjeść bardzo duży pies ,a poza tym myślę że moja Sonia i tak więcej chyba by nie chciała



Najważniejsza część urodzin czyli jedzenie tortu


Wystawiłam ją na stół w końcu ktoś musiał pozbyć się tych okruchów



A po poczęstunku czekały na nią prezenty
Soniuś dostała bardzo dużo rzeczy które nie były tylko o de mnie
Niektóre prezenty są bardziej pożyteczne a niektóre takie które wiem że sprawią dużo radości mojemu psu czyli przede wszystkim dużo smaczków(wiadomo nie dam jej wszystkich na raz) dwie zabaweczki ,miseczka,bidon i szelki których nie ma na zdjęciu

Prezentem był tort o którym już dożo pisałam .Następną rzeczą jest zabawka pluszowy piesek piszczący kupiony w Tesco

Kolejny pluszak piszczący pluszowy sęp z Trixie
Bidon ten najmniejszy rozmiar kolor czerwony

Miseczka podróżna rozkładana najmniejszy rozmiar
I dużo smaczków
smakołyki kupione w Tesco kabanosiki 5 sztuk ale jeden już Sonia zjadła
Smakołyki z Trixie pizza chicken w kształcie kawałków pizzy wyglądają bardzo ciekawie
Kosteczki wapienne owinięte rybą
Smaczki z Let s Bite w kształcie zwierzątek morskich
Dwa bardzo duże ciastka o smaku jagnięciny i ryżu
Paszteciki 4 sztuki za 2 zł
Cheesburgery dla psa 3 szt 2 zł

Alpha sprint 4 szt paseczków w kawałkach cena 2,80


Oraz ulubione smakołyki Soni czyli paseczki chicken  sandwich z Trixie dwie paczki.Jedno opakowanie zawiera 4 szt

Moja Sonia to uwielbia i w urodziny dostała cały taki paseczek
Dostała jeszcze szeleczki ale zapomniałam zrobić zdjęcia .Tylko takie jedno zdjęcie ze spacerku

Pluszowy piesek przypadł jej do gustu :)


Życzę mojej kochanej Sonie jak najwięcej zdrowia ,żeby dożyła psiej starości i każdego dnia merdała swoim krótkim ogonkiem bo wtedy wiem że jest szczęśliwa .Myślę że nasze psy wiele rzeczy chciałyby nam powiedzieć ale nie umieją mówić dlatego całe życie patrząc na nich poznajemy ich mimikę ,mowę ciała z której wiele możemy wyczytać.Po tych dwóch latach mogę stwierdzić że wiem kiedy Sonia jest szczęśliwa ,widzę też kiedy jest smutna ,kiedy coś ją boli .

Ten czas tak szybko upływa jeszcze niedawno temu pamiętam kiedy Soniek była małym ponad dwumiesięcznym szczeniaczkiem gryzącym wszystko (dywan ,narzutę ,kapcie,skarpetki i całą resztę ) oraz sikała na dywan .Wiele zmieniło się od tego czasu .Przyznam że miłość do skarpetek nadal nie minęła bo jak gdzieś widzi skarpetkę to nie przejdzie obojętnie ale wszystkie inne rzeczy przestały już być aż tak atrakcyjne. Załatwianie poza domem już dawno jest opanowane .Jednak samo szkolenie Soni ,komendy  zaczęliśmy w sumie zajmować się chyba rok temu .Wiele rzeczy nie opanowaliśmy przez ten czas np agresje i nieufność w stosunku do obcych ,Sonia nigdy nie podejdzie do kogoś kogo nie zna a na duże psy szczeka

Zdjęcia kiedy była mała






Zdjęcia są zamazane niestety


Mam do was pytanie czy chcielibyście aby na blogu czasem pojawiały się wpisy ,,Pamiętnik Sonii'' czyli takie wpisy pisane z perspektywy Sonii . Oczywiście zwyczajne wpisy takie jak ten też będą ale oprócz tego od czasu do czasu były by też trochę inne wpisy jak np będę mieć w wakacje więcej czasu .Co o tym myślicie ??
Na moim starym blogu były czasem takie posty 


4 komentarze:

  1. Bardzo się postarałaś wyprawiając Sonii te urodziny :D Na pewno była bardzo szczęśliwa :) Sporo tych prezentów, ciekawe są te przysmaki w kształcie pizzy :) Jejuś, ale Sonia się zmieniła :) Ja bym chętnie czytała takie posty oczami Sonii :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne prezenty! Urodziny na pewno udane! To ciacho też planuję kupić na urodzniki Shiry ;)
    I więcej takich super postów! Zdjęcia też są przpiękne! <3
    Zapraszamy na nowy post! :)

    Pozdrawiamy
    Laura&Shira

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo nareszcie urodzinowy post. Świetne prezenty, my niedługo zamawiamy paczkę więc do listy zakupów na pewno dodamy parę rzeczy. Sonia świetnie wygląda w tych kokardkach, ale i tak zdjęcie podczas jedzenia tortu pobiło wszystkie. Na temat tortu słyszałam wiele nieprzychylnych opinii ale sama nigdy go nie kupowałam. U nas już niedługo nareszcie nowy post. Zapraszamy !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo nareszcie urodzinowy post. Świetne prezenty, my niedługo zamawiamy paczkę więc do listy zakupów na pewno dodamy parę rzeczy. Sonia świetnie wygląda w tych kokardkach, ale i tak zdjęcie podczas jedzenia tortu pobiło wszystkie. Na temat tortu słyszałam wiele nieprzychylnych opinii ale sama nigdy go nie kupowałam. U nas już niedługo nareszcie nowy post. Zapraszamy !

    OdpowiedzUsuń