Nasze stronki czyli gdzie nas znajdziesz ?

środa, 10 czerwca 2015

Pamiętnik Sonii 1

Witam was w takim innym wpisie niż zwykle .Jest to po raz pierwszy na tym blogu wpis z serii Pamiętnik Sonii.Oprócz tych wpisów nadal będą takie zwyczajne wpisy w których piszę co u nas słychać a Pamiętnik Sonii będzie pojawiał się co jakiś czas.

Pamiętnik Sonii czyli wpis pisany z perspektywy psa (Będę tu pisała w imieniu Sonieczki )
Zapraszam mam nadzieje że taki wpis również wam przypadnie do gustu
Cześć jestem Sonia i w czerwcu skończyłam 2 latka więc jestem już duża ale ja i tak nadal czuję się szczeniaczkiem zwłaszcza wtedy kiedy widzę leżącą w domu skarpetkę .Nigdy nie potrafię oprzeć się ludzkim skarpetką
Ale jeszcze bardziej nie potrafię oprzeć się smaczkom dla nich zrobię wszystko
A więc smakołyki i pluszaki to coś co małe psiaki lubią najbardziej
Mam w domu dużo tego pluszu a zdradzić wam sekret co jest najlepsze w pluszakach hau hau to że można je potargać
Wiecie co mam chyba na myśli
Ta mięciutka wata która skrywa się we wnętrzu zabawki żaden pies się jej nie oprze
Hau hau to na czym ja stanęłam a że mam 2 lata i lubię się bawić i jestem śliczna i słodka a moja mama mówi że jestem chwalipiętą ale nie wiem o co jej chodzi
Opowiedzieć wam trochę o moich urodzinach .Był tort i świeczka ,tort był pyszny a świeczkę i tak gasiła matka ,baloniki na których było napisane najładniejsze imię na świecie hau hau przynajmniej ja tak myślę ale najważniejsze że były prezenty
Ale pyszne
Po urodzinach był pełny brzusio i o to właśnie chodzi w tych całych psich urodzinach
Dostałam dużo prezentów ale przede wszystkim pluszowego psiaka który ma teraz na imię Chrupek
Lubię go przytulać

Zapomniałam wam wspomnieć że lubię też spacerki na nich zawsze dużo się dzieje a to na kogoś sobie poszczekam ,to wykopię jakąś dziurę  na spacerze jest tyle atrakcji


A w weekend idziemy z matkami nad wodę jak będzie ładna pogoda i będziemy pływać to znaczy ja będę pływać.Tak wiem pewnie zastanawiacie się jak będę pływać skoro boję się wody ale matka mówi że ma na mnie jakąś metodę nie wiem za bardzo o co chodzi ale coś czuje że w weekend wejdę do stawu i zamoczę swoje cztery łapki.
Tak że o tym matka wam napisze post po weekendzie jak wszystko pójdzie zgodnie z planem a teraz żegnam się z wami hau hau

1 komentarz:

  1. Jaka skromna Sonia :p :D Chrupek jest uroczy ^^ Powodzenia w oswajaniu Sonii z wodą :)

    OdpowiedzUsuń